Forum Hondy CBR250R

tomjag

No ja sie chwalę, że dziś co nieco zrobiłem. Wydawałoby się, że wymiana filtra jest prozaiczną czynnością, jednak ten co mi przysłano niestety był jakiś inny. Najgorsze, że nie wiem gdzie tkwiła różnica, ale ten nie chciał wskoczyć na miejsce, wyglądało jakby był ciut za mały. Choć wymierzyłem wszystkie wymiary i były identyczne. Musiałem spreparować dwa małe kliniki, aby wsunąć szynę prowadniczą filtr celem zablokowania. Efekt taki, że udało się poprawnie umiejscowić rzeczone akcesorium. Zwróciłem uwagę, że dzięki wymianie poprawiło mi się spalanie, bo mimo, że ostatnim razem naprawdę zamulałem solo, to nie udało mi się zjechać poniżej 3 l/100km. Dziś po wymianie mały test we dwoje (wraz z żoną) i jazda normalna. Wynik 2,7 l/100! Różnica niewielka jednak spalanie to mój fetysz, więc jestem zaspokojony Razz

tomjag

Dzisiaj korzystając z ulewy udałem się do garażu, gdzie dokonałem definitywnego podłączenia zakupionego wcześniej uchwytu pod GPS. Powyższe urządzenie ma gniazdko USB, które podłączyłem pod zasilanie. Można powiedzieć, że powyższą czynność dokonałem prawie plug&play. Wszystko działa, więc bardzo się cieszę.

tomjag

Z racji tego, że pogoda "nietego",zająłem się dzisiaj przeglądem maszyny. Sprawdziłem stan oleju, który jak zawsze był ten sam. Potem ciśnienie opon, oraz stan napędu, który trzeba było podciągnąć o 3,4 obrotu gwintu śruby naciągu, no i tradycyjne smarowanie łańcucha. Oczywiście koło dokręcone z dynamometrycznym kluczem Razz

. Przy okazji umyłem bestyjkę. Może się wypogodzi po południu to pośmigam po południu. Na razie czekam na dostawę pierwszego poważnego sprzęta dla mojego syna (Lukjaga). Dziadek mu zafundował obiecany skuter za wyniki w nauce i po południu ma przybyć kurier z rzeczoną maszyną.