Forum Hondy CBR250R

tomjag

Dziś oto przyszedł czas na wymianę. To znaczy klocka było jeszcze 1 mm z okładem, jednak postanowiłem nie czekać, ponieważ cylinder dość znacznie już wyszedł. Ktoś może być zdziwiony, że wcześniej zużył się tył niż przód, jednak taką ma technikę jazdy, i nadużywam tylnego hamulca, co nie znaczy, że nie hamuje przodem, bo jest on naprawdę ważny i generalnie on powinien być używany częściej.
Więc przy przebiegu 16 000 km wymieniam tył. Klocki marki EBC model FA496 (czerwone). Klocki te mają zastosowanie w motocyklach z ABS oraz bez niego. Takie same klocki wyposażone są motocykle marki Suzuki GSX250 Inazuma, oraz są montowane w Gladiusie.
Celem montażu należy zaopatrzyć się w klucz 12 oraz 8 mm, dodatkowo imbus bodajże 5mm, który posłużył mi do odkręcania obudowy tłumika, bo jego sobie zdemontowałem, by mieć lepszy dostęp. Po zdemontowaniu starych klocków zdjąłem z nich płytki izolujące (blaszki radiacyjne) i założyłem do nowych. Nie wiem, czy było to konieczne, bo nigdzie nic nie wyczytałem, ale jak były , to czemu nie założyć?
Zapomniałem dodać, że potrzebny będzie ścisk do drewna, albo jakieś duże cęgi (tychże nie polecam), które muszą posłużyć do ściśnięcia tłoczka. warto również mieć jakiś preparat do czyszczenia ja kupiłem pierwszy lepszy "płyn w dezodorancie" o nazwie Textar za 15 zeta.
Aby wymienić klocki odkręcamy w sumie tylko dwie śruby na zacisku. Jedna, to ta co trzyma zacisk do wahacza (12mm) a druga to ta która zabezpiecza klocki (8mm).
Potem szybko włożyć nowe i gotowe Wink

.
Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że hamują, może troszkę gorzej niż te co miałem, ale przejechałem 2 km lekko hamując aby nie przegrzać i dać się i dobrze ułożyć. Miałem gdzieś jeszcze jechać dzisiaj, ale zbiera się na burzę, więc może jutro.?
Trzeba pamiętać, że zakładając samemu mamy większą frajdę no i zaoszczędzone jakieś 40-100 PLN, bo podobno tyle za taką usługę się płaci.

tomjag

Mały upgrade.
No więc hamulce uważam za dotarte. Trochę byłem rozczarowany skutecznością na początku, jednak na chwilę obecną moje odczucie subiektywne jest takie, że hamują lepiej niż założone oryginalne Nissyny.